Okulary kręcące krótkie filmiki, które w łatwy sposób możemy udostępnić na Snapchacie. Czy jest to dobra propozycja dla polskich użytkowników Snapchata, czy tylko nietrafiony gadżet z za oceanu?
Mamy to! W Polsce jest już dostępny entuzjastycznie przyjęty na zachodzie gadżet, który moim zdaniem powinien być jedną z ikon „mobilności”, eksponowany w przyszłości w muzeach. Mowa o okularach przeciwsłonecznych kręcących krótkie filmy, które potem możemy udostępnić swoim znajomym na Snapchacie. Okulary nazywają się Spectacles i są propozycją od Snapchata.
Jak korzystać?
Zasada działania jest prosta. Naciskamy na przycisk na oprawie i zaczynamy nagrywać 10 sekundowy film. Jeśli chcemy, by film był dłuższy, naciskamy ponownie. Całkowita długość filmy to tylko 30 sekund. Trochę mało, ale nie zapominajmy, że jest to po pierwsze gadżet, po drugie sprzężony ze Snapchatem. Podczas trwania nagrania okulary się rozświetlają, by poinformować Twoich znajomych o nagraniu. Gadżet oferuje innowacyjny kolisty format nagrania. Jest to niewątpliwie duża zaleta tego produktu. Odtwarzanie filmu na smartfonie pozwala na dowolne obracanie urządzenia, zbliżanie i oddalanie kadru. Synchronizacja ze Snapchatem odbywa się przez Bluetooth lub poprzez Wi-Fi w HD. Filmy zapisywane są automatycznie w Memories na Snapchacie. Możemy je udostępnić, zapisać, dodać rysunki, napisy, naklejki i inne efekty specjalne. Okulary oczywiście potrafią pracować bez smartfona w pobliżu dzięki wbudowanej pamięci, która według nieoficjalnych testów przeprowadzonych przez zdnet.com, może pomieścić około 200 filmów. Sprzęt jest estetycznie wykonany i wystarczająco wyposażony w standardzie. W zestawie jest przewód zasilający i etui-ładowarka, która umożliwia czterokrotne naładowanie urządzenia oraz ściereczka do czyszczenia okularów. Bateria, według zdnet.com, pozwala na około 100 ujęć.
Okulary dostępne są w 3 kolorach: czarnym, koralowym i morskim. Producent oferuje wsparcie zakupowe i techniczne dostępne na stronie supportu.
Gdzie i za ile?
Cena gadżetu to 629,99 zł brutto. Nie znajdziemy ich raczej w salonie optycznym. Zakupu możemy dokonać póki co tylko na stronie Spectacles.com. W USA okulary Spectacles można nabyć oraz przymierzyć w Snapbotach. Ciekawe, czy i my doczekamy się takiego rozwiązania. Ja osobiście nie sądzę, ale… nigdy nie wiadomo.
Źródła informacji: www.spectacles.com/pl/, www.zdnet.com/product/snapchat-spectacles/